Naukowcy chcą założyć genetyczny "zwierzyniec"

Nowy, ambitny projekt amerykańskich naukowców o nazwie Genome 10K można bez zbytniej przesady porównać do biblijnej arki Noego. Dziś dzięki postępowi nauki nie ma potrzeby umieszczania wszystkich gatunków zwierząt na łodzi. W ramach ogromnego przedsięwzięcia sukcesem powinien się zakończyć plan zachowania i odczytania pełnej informacji genetycznej przynajmniej jednego gatunku każdego z rodzajów wszystkich kręgowców.


Nikomu nie udało się jeszcze dokładnie ustalić, skąd u słonia wzięła się trąba, a u lamparta – cętki. Nasz projekt położy fundamenty nie tylko pod to, ale i pod wiele innych pytań – tłumaczy szef zespołu badawczego Genome 10K David Haussler z University of Kalifornia w Santa Cruz. Co naukowiec ma konkretnie na myśli? Badanie ewolucji grup organizmów jest w swej istocie wyjątkowo nienaukowym

zajęciem, dotyczy bowiem historii. Unikalnych wydarzeń, do których doszło w trakcie ewolucji, w zasadzie nie da się powtórzyć w laboratorium, a dżunglę najróżniejszych hipotez o tym, którędy właściwe podążyła ewolucja, pokonać można tak naprawdę tylko za pomocą dowodów pośrednich. Metodą mogącą w największym stopniu pomóc naukowcom w realizacji tego Iście herkulesowego zadania jest porównanie materiału genetycznego. Aby jednak mieć co porównywać, trzeba najpierw zgromadzić potrzebne dane. Projekt Genome 10K powinien przygotować wspólną baz ę dla takich starań, dzięki czemu ma on szansę stać się jednym z najbardziej znanych naukowych projektów wszech czasów.
Królowie przyrody: Kręgowce czy ściślej: strunowce (patrz: ramka) swego ostatniego wspólnego przodka miały mniej więcej 500 – 600 mln lat temu, a zatem tuż przed rozpoczęciem pierwszego geologicznego okresu ery paleozoicznej, kambru lub bezpośrednio po nim. Z pierwotnego prostego stworzenia, które na pierwszy rzut oka prawdopodobnie przypominało dżdżownic ę, stopniowo rozwinęły się bardzo złóż– nicowane formy, które przez większość epok stanowiły kluczowe gatunki niemal wszystkich ekosystemów. W paleozoiku morzem rządziły podobne do ryb tarczówce i rekiny, w dewonie (416 – 359 mln lat temu) pierwsze kręgowce wyszły na ląd. W mezozoiku kontynent należał już wyłącznie do nich – zwłaszcza zaś do najróżniejszych form owodniowców z grupy gadów. Na początku trzeciorzędu ląd skolonizowały ssaki, czwartorzęd należał przede wszystkim do jednego z najlepiej rozwiniętych kręgowców – człowieka. Chociaż w trakcie ewolucji kręgowce wyraźnie się zróżnicowały, w dalszym ciągu mają one wiele cech wspólnych. Segmentowane mięśnie, szkielet wewnętrzny, specyficzna struktura mózgu czy rozwinięty układ odpornościowy – wszystko to znajduje naturalne odzwierciedlenie w ich materiale genetycznym. – Niektóre części DNA poszczególnych kręgowców są do siebie bardzo podobne i dowodzą ewolucji od wspólnego przodka. Dzięki szerokiemu zakresowi porównania będziemy mogli też lepiej zrozumieć niektóre funkcje genomu ludzkiego – tłumaczy jeden z celów projektu dr Haussler.